Nie wypuścili go ze stacji, dopóki nie zatankował. "Pracownicy jeszcze się uczą"

Chyba kliencie styki w puszce się Ci przegrzały!

Nie wymyślaj już, jeżdżę po całej europie i widzę co się dzieje- Klient szanuje sprzedawce, a sprzedawca klienta! tylko w polsce klient podjeżdża na stacje tankuje za 30 zł a nosi się jak by był prezydentem, wszystko się mu należy. Zero kultury w polskich klientach. A wystarczy wejść na stacje powiedzieć "dzień dobry, dziękuje, do widzenia".

"pracownicy jeszcze uczą się obsługi klienta" - świetnie, w takim razie nauczyciele w szkołach też powinni być tłumokami uczącymi się dopiero, jak prowadzić lekcje.

"pracownicy jeszcze uczą się obsługi klienta" - świetnie, w takim razie nauczyciele w szkołach też powinni być tłumokami uczącymi się dopiero, jak prowadzić lekcje.

Na żywym materiale nie można eksperymentować,a na dzieciach w szczególności.Chciałbyś\abyś by taki niedouczony nauczyciel zdobywał wiedzę metodą prób i błędów na Twoim dziecku?Ja nigdy!

Więcej takich przypadków, czyli tankować za kika groszy i brać fakturę. Może po tym zmądrzeją.

Uuu, to Pan Michal W. szef ochrony AUCHAN (bez licencji) znow podpadl... Brak slow dla tak wyszkolonej kadry. Zero doswiadczenia a puszy sie sie jak paw!

czego sie czepiacie czlowieka. Pewnie ma szefa dupka i tyle. Za to powinna odpowiadac dyrekcja ktora nie przeszkolila ludzi.

:oTAKA SAMA SYTUACJA MNIE SPOTKALA I NIE CHCIALA PODNIESC SZLABANU I KAZALA :( JECHAC POD ZAKAZ :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:

trzeba tam dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach, klient w krawacie jest mniej awanturujący się

MOŻE NIECH KTOŚ Z REDAKCJI WKOŃCU SIĘ WYPOWIE , TO BYŁ WASZ PRACOWNIK ?

Kurwa, co za debile pracują w tym Lublinie w stacji Auchan? Przecież skoro klient nie zatankował to po huj go trzymac na stacji? To podchodzi pod zmuszanie do zakupu i jest karalne. Ja bym sprawę wytoczył dziwce jednej...

Uuu, to Pan Michal W. szef ochrony AUCHAN (bez licencji) znow podpadl... Brak slow dla tak wyszkolonej kadry. Zero doswiadczenia a puszy sie sie jak paw

  Zatrudniaja osłów z koziej wólki, założą mundurek ochronki, krawacik i w zabłoconych trzewikach plątają się po centrum...

nie czytelnik !!! TYLKO WASZ PRACOWNIK !!!!!! gazeta do podcierania dupy a nie czytania !!

Madziu, nie ekscytuj się tak mocno z rana, to niezdrowe i niebezpieczne, bo dostaniesz wyprysków na gębusi i nawet salicylowy Ci nie pomoże....

Drogi Czytelniku po 1 - nie zbłądziłeś, tylko darłeś ryja, że nie tankowałeś bo za drogo dla Ciebie i czekałaś na ochronę, która miała Cię uspokoić, po 2 - tankowałeś za 15gr a nie za 10 i nie wziąłeś faktury, po 3 - wypuszczamy ludzi, tylko Ty zostałeś ukarany za swoje chamstwo, po 4 - nikt nie mówił o zwolnieniu  z pracy. STEK BZDUR

następna nawiedzona c i p a  która uważa się za wszechwiedzącą....\ Miał rację ktoś wypowiadający się wcześniej, że szkoda że polikwidowali PGR-y bo tylko da takiej pracy się nadajesz (nadajecie).. Krowom i bykom gnój spod d u p y wygarniać i na taczkach wywozić !!!!

Zastanawiające jest to, że żaden klakier który broni AUCHANA (w tych postach pod artykułem) nie obsobacza i nie neguje słów rzecznika AUCHANA. Czyżby aż tak się się bali tej pani ? ;) Oni tylko jadą po klientach. Ona ich sprowadza do poziomu i wytyka braki w ich pracy, a oni "końce w wodę" i plują na klienta.

A co idiocie wsteczny sie zepsul czy moze wielkosc placu na cpn nie pozwolila na wyjazd manewrem nazad :)

ku***, co za debile pracują w tym Lublinie w stacji Auchan? Przecież skoro klient nie zatankował to po h** go trzymac na stacji? To podchodzi pod zmuszanie do zakupu i jest karalne. Ja bym sprawę wytoczył dziwce jednej...

sprawa będzie wytoczona ale za zniesławienie, nagrania z kamer pokazują jaki "kulturalny" był klijent. a po drugie jak dostała z góry polecenie to niby czemu jej sie obrywa? jakby ci zależalo na pracy to bys olał decyzje osoby wyżej? zjebie pie*rdolony

Facet miał rację,baba dała plamę powinna powiedzieć przepraszam i po sprawie,a teraz  inni wypisują bzdety okazując nienawiść do bliżnich.Wstyd !

przepraszac? za co? za to, że zamist powiedzieć grzecznie, że sie pomylił to na dzień dobry ryja darł?

wyp......dyscyplinarnie pracownice od szlabanu i kierowniczke od nadzoru tego burdelu a nie stacji  choc rozumu w tych ptasich mozgach ani jednej ani drugiej nie przybedzie  ale moze zastanowia sie nad swym zachowaniem

widać, ze ciul to pisał

Przeczytałem te wszystkie 98 postów i muszę powiedzieć, że jestem przerażony! Nawet nie tyle sytuacją - choć jest kuriozalna, zaś zachowanie obsługi - poniżej wszelkiej krytyki i poza wszelkimi normami współczesnego społeczeństwa. Przeraża mnie poziom intelektualny i - przede wszystkim - mentalność większości autorów postów! Toż to bolszewia w najczystszym wydaniu - aż mam deja vu i chwilami myślę, że znalazłem się w PRL-u w dobrych latach sześćdziesiątych! To wtedy tzw. "polecenie odgórne" zastępowało myślenie i rozgrzeszało z debilizmu; to wtedy klienta traktowało się jak intruza w głębokim przekonaniu, że najlepiej byłoby, gdyby tych upierdliwych klientów zupełnie wyeliminować; to wtedy wystarczyło, że niedouczona wsiowa dziewucha stanęła za ladą i natychmiast czuła się jak władczyni - i dawała to odczuć tym niepotrzebnym w gruncie rzeczy klientom etc etc. Minęło pokolenie - a właściwie dwa pokolenia i to w czasach "sturm und drang" - czasach głębokich przemian i przewartościowań, kiedy zdawało się, że definitywnie pożegnaliśmy się z bezmyślnością, ślepym posłuszeństwem, rządami ciemniaków, brakiem szacunku do człowieka - słowem z całym tym buractwem ery gomułkowskiej - a tu: wykwita nam PRL bis w stokroć gorszym wydaniu - bo sprokurowany przez młodych ludzi! Ludzie na wschodnich rubieżach - czy u was czas zatrzymał się w 1968 roku?? Skąd taka ciemnota i prymitywizm?? Skąd tylu homo sovieticusów o bolszewickiej mentalności niewolnika?? Ocknijcie się - mamy XXI wiek i czas najwyższy zacząć myśleć i zachowywać się jak przystało ludziom cywilizowanym!! W przeciwnym razie już na zawsze pozostaniecie Polską "B" - synonimem zacofania, obskurantyzmu i kołtuństwa!! O tempora, o mores!!

Przeczytałem te wszystkie 98 postów i muszę powiedzieć, że jestem przerażony! Nawet nie tyle sytuacją - choć jest kuriozalna, zaś zachowanie obsługi - poniżej wszelkiej krytyki i poza wszelkimi normami współczesnego społeczeństwa. Przeraża mnie poziom intelektualny i - przede wszystkim - mentalność większości autorów postów! Toż to bolszewia w najczystszym wydaniu - aż mam deja vu i chwilami myślę, że znalazłem się w PRL-u w dobrych latach sześćdziesiątych! To wtedy tzw. "polecenie odgórne" zastępowało myślenie i rozgrzeszało z debilizmu; to wtedy klienta traktowało się jak intruza w głębokim przekonaniu, że najlepiej byłoby, gdyby tych upierdliwych klientów zupełnie wyeliminować; to wtedy wystarczyło, że niedouczona wsiowa dziewucha stanęła za ladą i natychmiast czuła się jak władczyni - i dawała to odczuć tym niepotrzebnym w gruncie rzeczy klientom etc etc. Minęło pokolenie - a właściwie dwa pokolenia i to w czasach "sturm und drang" - czasach głębokich przemian i przewartościowań, kiedy zdawało się, że definitywnie pożegnaliśmy się z bezmyślnością, ślepym posłuszeństwem, rządami ciemniaków, brakiem szacunku do człowieka - słowem z całym tym buractwem ery gomułkowskiej - a tu: wykwita nam PRL bis w stokroć gorszym wydaniu - bo sprokurowany przez młodych ludzi! Ludzie na wschodnich rubieżach - czy u was czas zatrzymał się w 1968 roku?? Skąd taka ciemnota i prymitywizm?? Skąd tylu homo sovieticusów o bolszewickiej mentalności niewolnika?? Ocknijcie się - mamy XXI wiek i czas najwyższy zacząć myśleć i zachowywać się jak przystało ludziom cywilizowanym!! W przeciwnym razie już na zawsze pozostaniecie Polską "B" - synonimem zacofania, obskurantyzmu i kołtuństwa!! O tempora, o mores!!

Kolego , nie rozumiesz , z artykułu i potem komentarzy i całościowego zrozumienia tej sytuacji wynika , że to klient zachował się bardzo agresywnie i jestem przekonany, że nie było tam nic z zacofania i innych wulgarnych zachowań ze strony obsługi. Na marginesie - krytykujesz chamskie komentarze, a sam bardzo wulgarnie odpisujesz :-P Myślę, że obsługa zachowała się grzecznie , nie zatrzymywała kierowcy, bo priorytetem  sprzedawcy wszędzie , w sieciówce czy małym sklepie jest kulturalna, miła i profesjonalna obsługa. Myślę, że to klient zdenerwowany czymś , bądź tym zagubieniem , czy inną sytuacją ( może sam ma problem w pracy , w domu, ze sobą...)  wyładował swoje emocje na sprzedawcach i pracownikach sklepu....  Bo tak najłatwiej, najprościej. A dowodem na to jest właśnie ten artykuł i burza jaką ten klient wywołał i czas i agresja jaką poświęcił na rozpętanie burzy.... zapewne tam na stacji, w sklepie, w redakcji gazety oraz..... jestem przekonany , że i tu na forum, gdyż wyraźnie widać niekończącą się agresję.